Gdyby szczęście było mierzalne, to zapewne miałbyś co najmniej 3 kg schowane na zapas. Odkręcałbyś słoik pierwszego stycznia i pozwalałbyś mu spokojnie ulatniać się przez cały rok.

Tak jednak nie jest. Po szczęście nie da się sięgnąć na półkę.

Musisz o nie zawalczyć. To powoduje, że jest ono cenniejsze, a przy okazji Twoje szczęście nigdy nie będzie zjełczałe, nadpsute lub przeterminowane.

Codziennie chwytaj świeże, jeszcze ciepłe. No i UWAŻAJ, bo MOŻESZ BYĆ SZCZĘŚLIWY!

Jestem Maria, dyplomowany coach. Mogę być Twoim coachem w drodze do szczęścia.

Umów się na Sesję Coachingową, by ułatwić sobie odnajdywanie szczęścia każdego dnia. 

Zapraszam do współpracy

Maria Cichy